Koszyk
W koszyku nie ma jeszcze produktów
Bóg nie umarł – czy masz odwagę bronić wiary?
„Bóg nie umarł” to tytuł głośnego filmu chrześcijańskiego cieszącego się niezwykłą popularnością wśród młodzieży na całym świecie. Reżyserem tego dzieła jest Harold Cronk. Film ten opowiada o sposobie postrzegania Boga przez dzisiejszą młodzież oraz o rozterkach, jakie towarzyszą publicznemu przyznawaniu się do swoich poglądów dotyczących wiary. Wśród recenzentów opinie na temat tego chrześcijańskiego dzieła są mocno podzielone. By wyrobić sobie swoje zdanie, najlepiej samemu zobaczyć cały film „Bóg nie umarł.”
Gdy wiara zostaje wystawiona na ciężką próbę?
Głównymi bohaterami tej produkcji filmowej są student Josh Weatman (młodziutki Shane Harper) oraz profesor zajęć filozofii – ateista Radisson (Knevin Sorbo). Wykładowca twierdzi podobnie jak Friedrich Nitzsche, iż Bóg nie istnieje i takiego samego światopoglądu oczekuje od swoich studentów. Profesor stawia swoim podopiecznym ultimatum, zaliczenie zajęć w zamian za wyrzeczenie się wiary poprzez zapisanie na kartce czystego papieru, iż Bóg umarł oraz złożenie pod tym stwierdzeniem swojego podpisu. Josh, jako jedyny z osiemdziesięcioosobowej grupy studentów sprzeciwia się temu stwierdzeniu, gdyż czuje, iż jest to sprzeczne z jego wiarą. Nie potrafi tego zrozumieć dziewczyna Josha, która zarzuca mu, iż niepotrzebnie się buntuje i w ten sposób niszczy sobie przyszłość. Jednak mimo to student jest wierny swoim poglądom, w związku z tym profesor ateista daje mu kolejne zadanie. Josh ma przekonać do końca semestru ławę przysięgłych złożoną ze studentów, iż Bóg nie umarł. Film ten przedstawia zacięte dyskusje pomiędzy studentami, jak i profesorem ateistą na temat światopoglądów, a na ławie oskarżonych zasiada sam Bóg. Film religijny, o którym mowa przepełniony jest wieloma emocjami, pojawiają się te pozytywne, jak i negatywne: radość, śmiech, złość, krzyk i płacz... W tle całego sporu nieprzypadkowo przeplatają się również losy innych bohaterów.
Bóg nie umarł – podsumowanie.
Reżyser filmu Bóg nie umarł, w bardzo przemyślany sposób wplótł w swoją opowieść postać młodziutkiej arabki, bezdusznej blogerki, czy bezwzględnego karierowicza jednocześnie ukazując, jak postawa Josha wpłynęła na ich poglądy i życie. Film ten wywołuje u widza wiele skrajnych emocji. Jednocześnie zmusza do refleksji na temat wiary i jej wpływu na nasze decyzje i dalsze życie.
Jak potoczą się losy bohaterów? Jak zakończy się cały spór? Jaki będzie werdykt ławy przysięgłych? Czy ostatecznie Josh przekona innych, iż Bóg nie umarł? Najlepiej zobaczyć samemu ten wartościowy film religijny, który mówi o uczuciach i budzi przy tym wiele emocji.
Wszystkich fanów zapraszamy także do zobaczenia najnowszej, trzeciej już części z serii, pt. "Bóg NIE umarł 3"
Czas trwania 113 min
Opinie:
Krystian: Film Bóg nie umarł zapiera dech w piersiach. Główny bohater zawstydził mnie całkowicie swoją dumą z wiary. Często, jako młodzi ludzie nie przyznajemy się do wiary, bo to nie jest modne, dopiero, gdy wydarzy się coś złego i zaczynamy prosić o pomoc, to w ciszy modlimy się do Boga. Film pokazał mi, że jestem silny wtedy, gdy się nie wstydzę tego w co wierzę, niezależnie od tego, co myślą inni. Polecem wszystkim film Bóg nie umarł, a w szczególności młodym ludziom, którzy szukają swojej drogi w życiu.
Jolanta: Mimo, iż jestem dojrzałą i wierzącą kobietą, często w towarzystwie ludzi niewierzących unikałam tematu wiary. Po obejrzeniu filmu Bóg nie umarł stwierdziłam, że nie było to mądre. Polecam każdej osobie, która wstydzi się swoich przekonań.
Olga: Jestem zdumiona, że film mówiący o Bogu, może być tak wciągający. Bóg nie umarł to rewelacyjne kino.
Brak ocen
Kliknij, aby powiększyć
